Kraj "zawiesza" stosunki dyplomatyczne z Watykanem

Dodano:
Watykan. Zachód słońca. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pixabay
Nikaragua poinformowała o "zawieszeniu" swoich stosunków dyplomatycznych z Watykanem. Kraj nieco złagodził przekaz. Wcześniej była mowa o "zerwaniu stosunków".

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Nikaragui, rządzonej przez dyktatora, Daniela Ortegę, dało do zrozumienia w oficjalnym komunikacie, że stosunki dyplomatyczne z Watykanem nie zostały zerwane. Natomiast mowa o "zawieszeniu relacji" dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską.

Nikaragua nazwała zerwanie stosunków dyplomatycznych z Watykanem "fałszywą wiadomością", ale przyznała ich "zawieszenie", w oświadczeniu wydanym w niedzielę 12 marca. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Managui precyzuje, że informacje zostały rozpowszechnione przez "źródła najwyraźniej związane z Kościołem katolickim".

Mocne słowa Franciszka

Następnie nota uderza w media, twierdząc, że wiadomości zostały "źle przedstawione". Nieco wcześniej źródła dyplomatyczne w Rzymie potwierdziły portalowi Confidencial, że przedstawiciel rządu Nikaragui przy Stolicy Apostolskiej "ustnie" poinformował o zerwaniu stosunków z watykańskim Sekretariatem Stanu, nawiązując do wypowiedzi sprzed kilku dni papieża Franciszka w wywiadzie dla Infobae. Papież porównał reżim do "komunistycznej dyktatury z 1917 roku lub dyktatury Hitlera z 1935 roku" i -powiedział, że działania Ortegi pokazują, iż jest on "człowiekiem niezrównoważonym".

Nikaragua: Duchowni wśród 94 osób pozbawionych obywatelstwa przez władze

Niedawno skrajnie lewicowy reżim prezydenta Nikaragui Daniela Ortegi pozbawił obywatelstwa tego kraju 94 osoby, m.in. kilku duchownych. Z ustaleń mediów z Ameryki Środkowej wynika, że w gronie ukaranych są biskup pomocniczy Managui Silvio Báez i ksiądz Edwin Román. Obaj przebywają obecnie w Miami na Florydzie. Wśród pozbawionych obywatelstwa znaleźli się również opozycyjni politycy, prawnicy, publicyści, działacze społeczni, dziennikarze i pisarze.

W uzasadnieniu swojej decyzji władze Nikaragui stwierdziły, że osoby te miały, zdaniem miejscowego wymiaru sprawiedliwości, dopuścić się spisku przeciwko "integralności narodowej" i szerzyć nieprawdziwe informacje.

Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...